| Piłka nożna / Reprezentacja

Mchitarjan jak... "Lewy". Krytyka, którą znamy

Henrich Mchitarjan w koszulce Manchesteru United (fot. Getty)
Henrich Mchitarjan w koszulce Manchesteru United (fot. Getty)
Arkadiusz Błaszczyk

Bez szans na awans, z poważnymi problemami kadrowymi, ale i z... dużymi nadziejami na pokonanie reprezentacji Polski. Dla kibiców w Armenii czwartkowy mecz eliminacji mistrzostw świata to temat numer jeden. Wśród nich, ale również wśród tutejszych dziennikarzy, nie brakuje optymistów.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

– Jedyną formacją, z którą nie mam problemów, jest atak – powiedział na przedmeczowej konferencji trener Artur Petrosjan. Największe kłopoty ma z zestawieniem obrony, z której – z powodu kartek – wypadli Warazdat Harojan i Gael Andonjan. W środę selekcjoner musiał również odpowiadać na pytania o sportową przyszłość, która – jak powiedział – wyjaśni się dopiero po zakończeniu eliminacji.

A w nich sytuacja Armenii od dawna jest jasna. Rywale Polaków w ośmiu meczach wywalczyli sześć punktów i w tabeli wyprzedzają tylko Kazachów. – Mamy nadzieję, że w ostatnich dwóch spotkaniach reprezentacja pokaże to, co ma najlepszego – mówi Robert Gasparyan, dziennikarz stacji Vivaro News.

Kibice w Armenii doskonale pamiętają ubiegłoroczne spotkanie w Warszawie, w którym, po dreszczowcu, biało-czerwoni zwyciężyli 2:1. – Dlaczego mamy nie pokonać Polski? Wtedy prawie nam się udało. Fani na pewno pomogą i mam nadzieję, że piłkarze podejmą wyzwanie. Naszą drużynę stać na pokonanie Polski – zapewnia odważnie Gasparyan.

Optymizmu w poprzednim meczu szuka również Arman Abelyan, dziennikarz telewizji publicznej ARM1. – Mam nadzieję, że uda nam się zremisować. Uważam, że będzie to dobry wynik – skomentował. – Wiemy, że Polska musi wygrać ten mecz, bo chce awansować na mistrzostwa świata. Znamy klasę Roberta Lewandowskiego, zna go cała Armenia, ale to nie będzie dla was łatwe starcie – dodał.

Jeszcze częściej, niż nazwisko Lewandowskiego wymienia się jednak nazwisko Henricha Mchitarjana, dla którego kibice przyjdą we czwartek na stadion i zasiądą przed telewizorami. – Odnosimy sukcesy w zapasach, ciężarach, szachach, ale dziś to piłka nożna jest u nas sportem numer jeden. Głównie dzięki niemu. On już jest legendą, stanowi połowę siły tej drużyny – tłumaczy Gasparyan.

Krychowiak: niepowołanie mnie było słuszne
Grzegorz Krychowiak (Fot. TVP Sport)
Krychowiak: niepowołanie mnie było słuszne

Nawet Mchitarjan musi odpowiadać ostatnio na zarzuty kibiców i mediów, że lepiej spisuje się w spotkaniach klubowych, niż w reprezentacji. – Krytyka spadła na niego szczególnie po ostatnim meczu (porażka 1:4 z Danią – red.). Oczywiście, wszyscy życzylibyśmy sobie, żeby oglądać go w takiej formie jak w Premier League. Zdajemy sobie jednak sprawę, że w kadrze nie ma takich partnerów jak w Manchesterze United... – przyznaje Abelyan.

Sytuacja wyda się znajoma polskim kibicom, choć u nas temat od dawna jest nieaktualny. – Robert Lewandowski znakomicie spisuje się w reprezentacji, ale ma w drużynie mocne wsparcie zawodników na wysokim, międzynarodowym poziomie, jak Krychowiak, Błaszczykowski, Piszczek... – wymienia Robert Gasparyan. – Niestety, nie można tego powiedzieć o sytuacji Mchitarjana w reprezentacji Armenii – dodaje.

Mecz Armenia – Polska rozpocznie się o godz. 18. Później, o 20:45, Czarnogóra podejmie Danię. W przypadku wygranej biało-czerwonych i remisu w Podgoricy, kadra Adama Nawałki już w czwartek zapewni sobie awans do przyszłorocznych mistrzostw świata.

Arkadiusz Błaszczyk, Armenia

SPECJALNE WYDANIE MAGAZYNU 4-4-2 PO MECZU Z ARMENIĄ OD GODZ. 19:50 W TVP SPORT, APLIKACJI MOBILNEJ I NA SPORT.TVP.PL

Błaszczykowski o klasie piłkarskiej Mchitarjana
Kuba
Błaszczykowski o klasie piłkarskiej Mchitarjana

Wojtala: na lewej obronie widziałbym Rybusa
Trening kadry przed meczem z Armenią (fot. PAP)
Wojtala: na lewej obronie widziałbym Rybusa

Zobacz też
Czternasty tytuł z rzędu. Polak częścią historii!
Jakub Piotrowski (fot. Getty Images)

Czternasty tytuł z rzędu. Polak częścią historii!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
El Clasico porwało! Pięć goli w finale [SKRÓT]
Barcelona z Pucharem Króla (fot. Getty Images)

El Clasico porwało! Pięć goli w finale [SKRÓT]

| Piłka nożna / Hiszpania 
PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa 2024/25: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Karny Messiego i mecz z Niemcami. Szczęsny kończy 35 lat
Wojciech Szczęsny odbierający gratulacje od kolegów po zatrzymaniu z jedenastu metrów Lionela Messiego (fot. Getty Images)

Karny Messiego i mecz z Niemcami. Szczęsny kończy 35 lat

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Dwa oblicza Polaków w hicie. Świderski bohaterem!
Karol Świderski (fot. PAP)

Dwa oblicza Polaków w hicie. Świderski bohaterem!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Najnowsze
Włochy – Francja. Mistrzostwa Europy do lat 17 kobiet, Wyspy Owcze [MECZ]
nowe
Włochy – Francja. Mistrzostwa Europy do lat 17 kobiet, Wyspy Owcze [MECZ]
| Piłka nożna 
Włochy – Francja. Mistrzostwa Europy do lat 17 kobiet, Wyspy Owcze. Transmisja online na żywo w TVP Sport (08.05.2025)
Rekordzista Polski: mam największy talent w historii kraju
Maksymilian Szwed (fot. Getty Images)
Rekordzista Polski: mam największy talent w historii kraju
| Lekkoatletyka 
Kamerą TVP Sport: Maksymilian Szwed
Maksymilian Szwed (fot. Getty)
Kamerą TVP Sport: Maksymilian Szwed
| Lekkoatletyka 
Senegal – Włochy. MŚ w piłce nożnej plażowej (beach soccer), 1/4 finału [SKRÓT]
Senegal – Włochy. MŚ w piłce nożnej plażowej (beach soccer), Seszele – 1/4 finału [SKRÓT]
Senegal – Włochy. MŚ w piłce nożnej plażowej (beach soccer), 1/4 finału [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Senegal – Włochy. MŚ w piłce nożnej plażowej (beach soccer), 1/4 finału [MECZ]
MŚ w piłce nożnej plażowej (beach soccer), Seszele – 1/4 finału (#3). Transmisja online na żywo w TVP Sport (08.05.2025)
Senegal – Włochy. MŚ w piłce nożnej plażowej (beach soccer), 1/4 finału [MECZ]
| Piłka nożna 
Wyjątkowe ceremonie na następnych igrzyskach!
Los Angeles
Wyjątkowe ceremonie na następnych igrzyskach!
| Inne 
Lech musi liczyć głównie na siebie. Jest jednak jeden problem...
Lech Poznań nie ma ostatnio najlepszych wspomnień z Warszawy (fot. Getty).
Lech musi liczyć głównie na siebie. Jest jednak jeden problem...
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Do góry